Melanż z Najmanem. Piątek Piąteczek Piątunio ! Sorrento Zaprasza Wszystkich na Melanż z Najmanem start: 20:00 do Białego Rana. Do 23:00 Promocja na Shoty: płacisz za jednego a Sorrento polewa drugiego. 03.03.2023 r., 20:00 Szczecin Bilet: 10 - 25 zł         Melanż z Najmanem. Piątek Piąteczek Piątunio ! Sorrento Zaprasza Wszystkich na Melanż z Najmanem start: 20:00 do Białego Rana. Do 23:00 Promocja na Shoty: płacisz za jednego a Sorrento polewa drugiego. 03.03.2023 r., 20:00 Szczecin Bilet: 10 - 25 zł             Melanż z Najmanem. Piątek Piąteczek Piątunio ! Sorrento Zaprasza Wszystkich na Melanż z Najmanem start: 20:00 do Białego Rana. Do 23:00 Promocja na Shoty: płacisz za jednego a Sorrento polewa drugiego. 03.03.2023 r., 20:00 Szczecin Bilet: 10 - 25 zł                       

Rys historyczny

Willa Sorrento powstała jako jedna z pierwszych na terenie willowego przedmieścia Szczecina – założonego sto lat wcześniej. Została wybudowana w 1873 r. dla kupca Augusta Horna. Wraz z willą na posesji postawiono również stajnie i altanę ogrodową. Zmieniała ona właścicieli kilkanaście razy. W 1900 roku ówczesny właściciel przeprowadził modernizację budynku. Nie wiemy, czy to kosztowny remont, czy może inne zdarzenia sprawiły, że willa została zlicytowana. Ostatnim przedwojennym właścicielem był dyrektor firmy C. W. Kemp Nachfolger A. G. (późniejsze C.W. Kemp S.A.), pan Banfuss. Dokonał on remontu kapitalnego obiektu, w ramach którego wyremontował więźbę dachową oraz dobudował do willi garaż. W 1935 miejsce drewnianych schodów zajęły schody betonowe. Tuż po wojnie willa została upaństwowiona. W pierwszych latach po wojnie znajdowały się w niej mieszkania, a w latach 50. XX wieku otwarto w tym budynku kawiarnię Sorrento, która zasłynęła z najlepszej kawy w mieście. Lokal znany był również z szerokiego wyboru win węgierskich i jugosłowiańskich oraz codziennych dansingów.

 

stare zdjęcie

Sorrento było ulubionym miejscem spotkań szczecińskiej bohemy. Stałymi bywalcami byli Łukasz Niewisiewicz – malarz, Janusz Krzymiński – poeta i Henryk Sawicki – piosenkarz. Sorrento nie obrosłoby legendą, gdyby nie Sorrenciaki – znani również jako banda Fabiana. Legenda o chłopakach ze Śródmieścia znana była w całej Polsce. Czesław Niemen i Karin Stanek odwiedzali Sorrento między innymi po to, by zobaczyć na własne oczy „jak te łobuziaki wyglądają”. A wyglądali olśniewająco. Była to grupa młodzieży, która mieszkała w kamienicy na rogu ulic 5 Lipca i Pocztowej. Wczesne młodzieńcze lata spędzali w modelarni pana Kabłońskiego. Jednak każdy wiek ma swoje prawa i kiedy chłopcy zaczęli dorastać, coraz częściej spotykali się w kultowej kawiarni, w której rodził się polski bigbit. Nikt nie wie, ilu było Sorrenciaków. W modelarni Kabłońskiego spotykało się ich około 12, w późniejszym okresie do kawiarni przychodziło już znacznie więcej osób. Chłopcy z Sorrento mieli klasę i styl – wzorowali się na
najnowszej, zachodniej modzie. Przykładali olbrzymią uwagę do swojego wizerunku, stając się jedną z najpopularniejszych paczek przyjaciół ówczesnego Szczecina. Największą miłością chłopców z Sorrento była muzyka. Wszyscy kochali rock and rolla, dlatego też wiele czasu spędzali przy instrumentach, doskonaląc swój kunszt. Założyli zespół Nieznani. W doskonale skrojonych garniturach, na wzór beatlesowskich uniformów, w maskach, szczeciński debiut mieli w kinie Promień. Heniek Fabian hipnotyzował głosem. Jego talent został zauważony przez czołowe gwiazdy polskiej sceny muzycznej – dołączył do składu Czerwono-Czarnych. 17 kwietnia 1967 roku to właśnie Fabian, jako wokalista zespołu, śpiewał jako support przed legendarnym koncertem Rolling Stones.

Mimo upływu lat żyjący członkowie Bandy Fabiana nadal się spotykają. To przyjaźń na całe życie. Byli gośćmi honorowymi w czasie uroczystej reaktywacji lokalu w czerwcu 2017 roku. Kawiarnia prosperowała wyśmienicie do połowy lat 70. W 1966 zmienił się ajent i nazwa, Sorrento ustąpiło miejsca Madrasowi. W 1975 roku kawiarnia została zamknięta. W budynku umieszczono biura PSS Społem. W 1987 r. obiekt przejęty został przez Uniwersytet Szczeciński, który planował zaadaptować budynek na potrzeby Ośrodka Badań Południa. Polskę czekały zmiany, olbrzymie zmiany związane ze zmianą ustroju. W 1993 r. willa zwana już przez wszystkich zwyczajowo Sorrento przeszła kolejny remont. Zachowano bryłę i elewację budynku, jednak we wnętrzu dokonano zmian – wbudowano m.in. murowane konstrukcje ścian i stropów. Następnie Willa trafiła w ręce prywatnego właściciela. W 2016 r dzięki Stowarzyszeniu Sorrento nastąpiła reaktywacja klubokawiarni Sorrento poprzez otwarcie Muzeum Muzyki Polskiej, organizację koncertów oraz corocznych eventów, upamiętniających czasy jej świetności.